W ubiegłym roku minęła osiemdziesiąta rocznica wybuchu powstania warszawskiego. Z tej okazji instytucje kultury zorganizowały szereg przedsięwzięć dla uczczenia tego jakże ważnego w historii Polski wydarzenia. Jednym z nich była wystawa przygotowana przez Muzeum Rzeźby Alfonsa Karnego w Białymstoku pod tytułem „Powstanie warszawskie – Karny – historie osobiste”, do współtworzenia której zaprosiło mnie Muzeum Podlaskie. Historie osobiste, czyli losy osób związanych z artystą, wśród których byli lekarze, aktorzy, pisarze a także zwykli ludzie, upamiętnieni w formie rzeźb.
Projekt przestrzeni wystawienniczej bazował na scenariuszu opracowanym przez Katarzynę Malinowską – kuratora wystawy. Wykonała ona tytaniczną pracę, gromadząc materiały o niezbadanym dotąd epizodzie powstańczym w życiorysie Alfonsa Karnego – białostoczanina z urodzenia, honorowego obywatela Miasta, jednego z najwybitniejszych rzeźbiarzy dwudziestego wieku. Myślę, że w Białymstoku (a może i w innych miastach?) ciągle jest wielu nieznanych czy też zapomnianych twórców, których prace mijamy na co dzień i które z niewiadomych przyczyn stały się anonimowe. Dlatego też warto co jakiś czas przypominać o ich istnieniu, bo jak powiedział marszałek Piłsudski: „[…] Naród, który nie szanuje swej przeszłości, nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości”.
Aranżacja została podzielona na trzy, ułożone chronologicznie części, każda z nich – jak rozdziały w książce – skupia się na innym wątku. W pierwszej sali, luźno nawiązującej do pracowni rzeźbiarza, mamy charakterystyczne dla poddasza okno dachowe. Kolorem dominującym jest biel – symbolizująca czystość, uczciwość i walkę z ciemnością. Uwagę zwraca namalowana na ścianie przez Iwonę Murawską – karykatura Karnego, będąca powiększeniem rysunku Edmunda Burke z 1944 roku oraz oryginalne narzędzia artysty i stworzone przez niego dwa popiersia przedstawiające Ludwika Solskiego – aktora, który brał udział w spotkaniach podziemnego uniwersytetu a pamiętnego 1 sierpnia 1944 roku nie zdążył dotrzeć na spotkanie w pracowni.
Kolejna sala to czas powstania. Na ścianie w kształcie łuku umieszczona została, powiększona do naturalnych rozmiarów (po to aby uzmysłowić ogrom i skalę zniszczeń), fotografia ulicy Wspólnej po bombardowaniu, natomiast w dwóch narożnikach – cegły, nad którymi unoszą się czerwone jak płomienie, zdjęcia zrujnowanej Warszawy.
Na jednej z głównych osi wystawy – historii osobistych – przedstawione zostały losy przyjaciół Karnego. W niektórych przypadkach były to znajomości głębokie, inne bardziej powierzchowne. Po lewej stronie znalazły się cztery rzeźby z brązu: Mariusza Maszyńskiego – aktora, Juliusza Kaden-Bandrowskiego – pisarza, Jana Czochralskiego – chemika i Leona Schillera – reżysera. Naprzeciwko nich – portrety i zdjęcia rodziny Korzybskich – ludzi, którzy pomagali rzeźbiarzowi jeszcze w czasach przed powstaniem. O ich losach opowiada film dokumentalny, przygotowany specjalnie na tę wystawę.
Pośród ciemnej, budzącej niepokój aranżacji w odcieniach czerni, gdzie podświetlone są jedynie eksponaty, niewątpliwą dominantą jest nieco teatralna kompozycja rzeźb, podświetlonych od dołu, nigdy wcześniej nie prezentowanych w ten sposób. Zarówno to jak i kolor „kurtyny” dodają całej oprawie dramaturgii. Karny, niczym reżyser, góruje nad portretami swoich przyjaciół.
Ostatnia część wystawy, opowiadająca o ratowaniu zabytków (akcja pruszkowska), utrzymana została w beżowych tonacjach (zasłony, gabloty, wykładzina). Punkt centralny to animacja autorstwa Katarzyny Zabłockiej, będąca formą wywiadu-retrospekcji dziennikarki z rzeźbiarzem, mającego swoją genezę podczas wystawy w warszawskiej Zachęcie w 1972 roku. Resztę stanowią pamiątki po artyście, m.in. opaski (powstańcza i sanitariusza), księga pamiątkowa, listy czy wiersz napisany na cześć Karnego.
Zakończenie jest symboliczne, ponieważ wyjście z Muzeum prowadzi przez korytarz na końcu którego, w półmroku, widać niosące nadzieję „światełko w tunelu”. Można to odnieść bezpośrednio do historii, bo jak wiemy – mimo, że wojna się skończyła, to na prawdziwą wolność trzeba było jeszcze poczekać.
Powstanie warszawskie – Karny – historie osobiste
wystawa czasowa prezentowana od 1.08.2024 do 6.04.2025 w Muzeum Rzeźby Alfonsa Karnego w Białymstoku (Oddział Muzeum Podlaskiego)
Kurator wystawy: Katarzyna Malinowska
Projekt przestrzeni wystawienniczej: Łukasz Mikołajczyk
Zdjęcia: Radosław Olkowski, Piotr Zawadzki